Z moja zona
- Mam ochotę wsadzić łapkę w te czerwone majteczki ...rozpiąć stanik...possać i polizać jej sutki... przytulić się do niej nagim ciałem...pocierać cipką o jej uda ... – powiedziałaś stanowczym głosem.
- Zobacz, jak dorosła kobieta się kocha i jakie też ma cudowne ciało. Ja zawsze wolę starsze kobiety, bo lepiej się kochają od młodszych i nie naciągną na ciążę . Napisz coś o seksie z Ulką – odparłem
- Pięknie dojrzałe ciało tylko ten stanik...nie zdejmie ? – jesteś tym zdziwiona.
- Proszę, to ty jej zdejmij staniczek i majteczki... Cipka jest naturalnie owłosiona... piękna i gotowa do seksu. Cycuszkom też nie ma co zarzucić - zachwalałem moją żonę.
- Mogła bym się tak o nią teraz ocierać jak kotka... – powiedziałaś śmiejąc się .
- Jakie pierwsze wrażenie... opowiadaj... jak się będziesz podniecała. Mów dalej jak pieścisz moją Ulkę ..... mocno.... Dzisiaj Ty prowokujesz i pieścisz. Dzisiaj Ty jesteś kobietą-facetem. Jesteś jej kochankiem w miłości lesbijskiej.- cudowne, piękne.... – zachęcam Ciebie spokojnym głosem.
A Ty jak dzisiaj jesteś ubrana? – zagadnąłem ciekawie Ciebie
Ubrana jestem w bawełnianą czarną spódnicę zapinaną na zamek z boku... bluzka... długi czarny sweter w czerwone romby... – odrzekłaś
A bielizna, majteczki na Twojej ogolonej cipce i cudownej pupci... jaki biustonosz... – pytam coraz bardziej zaciekawiony.
Dzisiaj czarny komplecik... żeby tak zdjęła moje ...uwielbiam być rozbierana... – objaśniasz.
Już jesteście obie w dużym napięciu... Jak pachnie Twoja cipeczka? Ulka zaczyna ją lizać.. Zdejmujesz jej czerwone majteczki ..
Zacznę pieszczoty od kolan, potem uda, pomaskuję jej muszelkę przez majteczki, poproś żeby je zdjęła, albo nie, ja jej zdejmę – wymieniasz kolejność swoich erotycznych poczynań.
- Pokaż jeszcze, jest przy tobie blisko, nie widać jej pupci pokażesz ?
- Tak jest blisko, czeka na Twoje pieszczoty. Woli kochać się już tylko z Tobą. Pupcia jej jest piękna, cipka już mokra. Jesteście chyba w sobie zakochane – objaśniłem swoim głosem z nutką pierwszych objawów podniecenia…
Moja żona zdejmuje Ci biustonosz, czarne majteczki… Nie wytrzymuje podniety i cały Twój czarny komplet zakłada na siebie.. Najpierw wącha Twój staniczek i ssie Twoje majteczki... A Ty co jej robisz....
- Zdejmę te jej prawie już mokre czerwone majteczki i najpierw będę się nimi onanizować, potem będę całować jej całe ciało, oczy, nos, uszy, usta, szyję i całą resztę - znowu wyliczasz kolejność pieszczot.
- Zdejmuj jej majteczki, całuj materiał.... Wsuń do swojej cipki jej majteczki... potem onanizuj się i włóż majteczki na siebie.... jest już wam błogo i bardzo przyjemnie..... – instruuję Ciebie.
- Położę głowę na jej muszelce...wyliże ją dokładnie... będę lizała jej mokrą cipeczke, już pieszczę językiem łechtaczkę... Ulka robi mi to samo...
Nareszcie nie masz już zahamowań, jesteś doświadczoną dziewczyną. Co odczuwasz, bez skrępowania a to Ulkę podnieca, bardzo już podnieca. Ty też czujesz oznaki orgazmu . Wyliż jej cipeczkę. Nie zapomnij o lizaniu także spragnionego Twych pieszczot kakaowego oczka. Ulka całuje tam Ciebie i liże pupę, całe Twoje krocze... Ty też ją tak podniecaj... – wykrzykiwałem już prawie całkiem podniecony, mocno ściskając dłońmi swego stojącego kutasa, ściągając z góry na dół jedwabną skórkę w onanizującym ruchach rąk.
Jest super. Jestem już bardzo wilgotna. Moja cipka to już wulkan wylewający potoki moich soków. – wykrzykiwałaś głośno w oczekiwaniu na orgazm.
- Nie zapomnij o pupie. Nie tylko wsadź paluszek w jej spragnione kakaowe oczko, ale ją tam wyliż bardzo mocno i dokładnie... Ulka robi Ci to samo. Wsadziła już Tobie trzy paluszki i mocno Ciebie podnieca. Ulka całuje tam Ciebie i liże pupę, całe Twoje krocze... Ty też ją tak podniecaj. Szkoda że masz wibratora...... – oznajmiam i nakazuję Ci co masz robić w swym erotycznym działaniu.
- O super zawsze miałam ochotę wsadzić paluszki do jej d**giej dziurki a może i dwa i trzy. To samo robię w cipeczce, szybko poruszając swoimi palcami d**giej dłoni – oznajmiasz zdyszanym głosem bardzo już zadowolona.
- Poruszać wewnątrz ...poczuć je na wzajem w jej wnętrzu to moje dzisiejsze zadanie kobiety- faceta. – ze śmiechem mówisz o tym głośno.
- Nie mam wibratora, ale wzięłam swoją tubkę. Weszła już cała. Siedzi w cipce. Jest mi dobrze i przyjemnie – oznajmiasz kolejny już raz w dzisiejszym erotycznym wieczorowym spotkaniu..
Ulka pomaga Ci z tą Twoją tubką od pasty i mocno masturbuje wnętrze coraz bardziej podnieconej cipki. Razem doznajecie orgazmu.
Co Aniu, jak samopoczucie? Chyba jesteś spełniona dzisiejszym podniecaniem siebie i mojej żony, Ulki - zagadnąłem Ciebie gwoli ścisłości, gdyż widok Waszych rozgrzanych i spoconych ciał mówił sam za siebie.
- Nic mnie nie popieściłeś ...pomagałeś Uli ? – zapytałaś mnie z przekąsem w głosie.
- Ulka powiedziała, żebym wam nie przeszkadzał, bo ją rozpraszam...
Ja musiałem sam dokończyć ręką onanizowanie i spuściłem się jej na plecy jak leżała z wibratorem na brzuchu – odrzekłem zadowolony , ze swojej dowcipnej odpowiedzi.
To musiał być piękny widok – odparłaś, śmiejąc się bardzo głośno i donośnie .
- Tak, to było piękne jak się jej spuszczałem . Oj szkoda, że nie mogłaś to zobaczyć. Ulka z wibratorem w cipce, a ja nad nią ze stojącym kutaskiem. Śmieszny widok, zwłaszcza jak po wytrysku mój ptak zmienił się z twardego ogromnego dumnie stojącego kutasa w żałosny flak z wiszącym pustym workiem moich dwu jajek…..
o dzisiaj już pa., pa, do następnego spotkania …….
- Zobacz, jak dorosła kobieta się kocha i jakie też ma cudowne ciało. Ja zawsze wolę starsze kobiety, bo lepiej się kochają od młodszych i nie naciągną na ciążę . Napisz coś o seksie z Ulką – odparłem
- Pięknie dojrzałe ciało tylko ten stanik...nie zdejmie ? – jesteś tym zdziwiona.
- Proszę, to ty jej zdejmij staniczek i majteczki... Cipka jest naturalnie owłosiona... piękna i gotowa do seksu. Cycuszkom też nie ma co zarzucić - zachwalałem moją żonę.
- Mogła bym się tak o nią teraz ocierać jak kotka... – powiedziałaś śmiejąc się .
- Jakie pierwsze wrażenie... opowiadaj... jak się będziesz podniecała. Mów dalej jak pieścisz moją Ulkę ..... mocno.... Dzisiaj Ty prowokujesz i pieścisz. Dzisiaj Ty jesteś kobietą-facetem. Jesteś jej kochankiem w miłości lesbijskiej.- cudowne, piękne.... – zachęcam Ciebie spokojnym głosem.
A Ty jak dzisiaj jesteś ubrana? – zagadnąłem ciekawie Ciebie
Ubrana jestem w bawełnianą czarną spódnicę zapinaną na zamek z boku... bluzka... długi czarny sweter w czerwone romby... – odrzekłaś
A bielizna, majteczki na Twojej ogolonej cipce i cudownej pupci... jaki biustonosz... – pytam coraz bardziej zaciekawiony.
Dzisiaj czarny komplecik... żeby tak zdjęła moje ...uwielbiam być rozbierana... – objaśniasz.
Już jesteście obie w dużym napięciu... Jak pachnie Twoja cipeczka? Ulka zaczyna ją lizać.. Zdejmujesz jej czerwone majteczki ..
Zacznę pieszczoty od kolan, potem uda, pomaskuję jej muszelkę przez majteczki, poproś żeby je zdjęła, albo nie, ja jej zdejmę – wymieniasz kolejność swoich erotycznych poczynań.
- Pokaż jeszcze, jest przy tobie blisko, nie widać jej pupci pokażesz ?
- Tak jest blisko, czeka na Twoje pieszczoty. Woli kochać się już tylko z Tobą. Pupcia jej jest piękna, cipka już mokra. Jesteście chyba w sobie zakochane – objaśniłem swoim głosem z nutką pierwszych objawów podniecenia…
Moja żona zdejmuje Ci biustonosz, czarne majteczki… Nie wytrzymuje podniety i cały Twój czarny komplet zakłada na siebie.. Najpierw wącha Twój staniczek i ssie Twoje majteczki... A Ty co jej robisz....
- Zdejmę te jej prawie już mokre czerwone majteczki i najpierw będę się nimi onanizować, potem będę całować jej całe ciało, oczy, nos, uszy, usta, szyję i całą resztę - znowu wyliczasz kolejność pieszczot.
- Zdejmuj jej majteczki, całuj materiał.... Wsuń do swojej cipki jej majteczki... potem onanizuj się i włóż majteczki na siebie.... jest już wam błogo i bardzo przyjemnie..... – instruuję Ciebie.
- Położę głowę na jej muszelce...wyliże ją dokładnie... będę lizała jej mokrą cipeczke, już pieszczę językiem łechtaczkę... Ulka robi mi to samo...
Nareszcie nie masz już zahamowań, jesteś doświadczoną dziewczyną. Co odczuwasz, bez skrępowania a to Ulkę podnieca, bardzo już podnieca. Ty też czujesz oznaki orgazmu . Wyliż jej cipeczkę. Nie zapomnij o lizaniu także spragnionego Twych pieszczot kakaowego oczka. Ulka całuje tam Ciebie i liże pupę, całe Twoje krocze... Ty też ją tak podniecaj... – wykrzykiwałem już prawie całkiem podniecony, mocno ściskając dłońmi swego stojącego kutasa, ściągając z góry na dół jedwabną skórkę w onanizującym ruchach rąk.
Jest super. Jestem już bardzo wilgotna. Moja cipka to już wulkan wylewający potoki moich soków. – wykrzykiwałaś głośno w oczekiwaniu na orgazm.
- Nie zapomnij o pupie. Nie tylko wsadź paluszek w jej spragnione kakaowe oczko, ale ją tam wyliż bardzo mocno i dokładnie... Ulka robi Ci to samo. Wsadziła już Tobie trzy paluszki i mocno Ciebie podnieca. Ulka całuje tam Ciebie i liże pupę, całe Twoje krocze... Ty też ją tak podniecaj. Szkoda że masz wibratora...... – oznajmiam i nakazuję Ci co masz robić w swym erotycznym działaniu.
- O super zawsze miałam ochotę wsadzić paluszki do jej d**giej dziurki a może i dwa i trzy. To samo robię w cipeczce, szybko poruszając swoimi palcami d**giej dłoni – oznajmiasz zdyszanym głosem bardzo już zadowolona.
- Poruszać wewnątrz ...poczuć je na wzajem w jej wnętrzu to moje dzisiejsze zadanie kobiety- faceta. – ze śmiechem mówisz o tym głośno.
- Nie mam wibratora, ale wzięłam swoją tubkę. Weszła już cała. Siedzi w cipce. Jest mi dobrze i przyjemnie – oznajmiasz kolejny już raz w dzisiejszym erotycznym wieczorowym spotkaniu..
Ulka pomaga Ci z tą Twoją tubką od pasty i mocno masturbuje wnętrze coraz bardziej podnieconej cipki. Razem doznajecie orgazmu.
Co Aniu, jak samopoczucie? Chyba jesteś spełniona dzisiejszym podniecaniem siebie i mojej żony, Ulki - zagadnąłem Ciebie gwoli ścisłości, gdyż widok Waszych rozgrzanych i spoconych ciał mówił sam za siebie.
- Nic mnie nie popieściłeś ...pomagałeś Uli ? – zapytałaś mnie z przekąsem w głosie.
- Ulka powiedziała, żebym wam nie przeszkadzał, bo ją rozpraszam...
Ja musiałem sam dokończyć ręką onanizowanie i spuściłem się jej na plecy jak leżała z wibratorem na brzuchu – odrzekłem zadowolony , ze swojej dowcipnej odpowiedzi.
To musiał być piękny widok – odparłaś, śmiejąc się bardzo głośno i donośnie .
- Tak, to było piękne jak się jej spuszczałem . Oj szkoda, że nie mogłaś to zobaczyć. Ulka z wibratorem w cipce, a ja nad nią ze stojącym kutaskiem. Śmieszny widok, zwłaszcza jak po wytrysku mój ptak zmienił się z twardego ogromnego dumnie stojącego kutasa w żałosny flak z wiszącym pustym workiem moich dwu jajek…..
o dzisiaj już pa., pa, do następnego spotkania …….
há 11 anos