Mój pierwsz raz

Miałem 16 lat,jechalem autobusem.Nie bylo duzo ludzi,w pewnej chwili poczulem lekkie musniecie przy moim rozporku.nie zaregowałem.Dotyk stał sie bardziej wyrazny,ktos gladzil mi okolice krocza.Odwrócilem sie i zobaczyłem faceta ok 35-40 lat.był przystojny i usmiechał się.Poczułem że sprawia mi to przyjemnosc.Mój kutasek zareagowal wzwodem.Czulem że za chwile chyba sie spuszcze.Dojechalismy do petli autobusu.Mieszkałem nie daleko.Zaproponował żebym poszedł z nim w plener.Poszlismy w okolice pobliskiego lasku.Usiedlismy na trawie,rozpiałem rozporek i mój kutas wyskoczył jak szalony.On tez wyjał swojego,był piekny,nabrzmiały mysle ze miał ponad 18 cm.Zaczał mi ssac,nigdy czegos takiego nie zaznałem.Ja robiłem mu ręka.Robił to tak wspaniale ze mój kutas po chwili wystrzelil w jego usta.Łykal sperme i zlizywał wszystko.Miałem duży wytrysk.On tez po chwili spuscił mi sie na rece.było tego dużo.Zaczelismy rozmawiac,okazało sie ze jest gejem i mieszka sam nie daleko mnie.Powiedział że bardzo mu się podobam i chetnie sie jeszcze spotka.Bylem podobniez ładnym chłopcem o blond włosach..On tez mi się podobał,był bardzo delikatny i jednoczesnie cos mnie do niego ciagneło.Umówilismy sie na d**gi dzień koło jego domu.
Po powrocie do domu cały wieczór myslałem o tym jutrzejszym spotkaniu.Strasznie mnie to podniecało.
Tez myslałem o tym jak wezme mu do buzi i potem bedzie mi lecial jego soczek po mych ustach.Strasznie mnie to jarało..