Niespełnione marzenie onanisty
Witam i o zdrowie pytam!
Jak się mają miłośnicy porno? Mam nadzieję, że dobrze! To znowu ja i moje małe przemyślenia, którymi chętnie się podzielę i z przyjemnością poznam też wasze opinie, odczucia i zdania na ten temat.
Pewnie w każdym z nas są jakieś marzenia, fetysze lub różne inne dziwactwa do których bardzo nas ciągnie ale nie możemy pozwolić sobie na ich spełnienie. Powody są pewnie różne i jest ich cała masa. Podobnie jest u mnie. W mojej głowie już od długiego czasu kołaczą dwa takie marzenia. Stety lub niestety są one jedynie w strefie moich fantazji ale lubię się nimi dzielić dlatego postanowiłem, że opiszę je tutaj, być może spotkam kogoś kto również myśli w podobny sposób i pofantazjujemy razem… a może kiedyś je spełnimy, nigdy nie mów nigdy!
Od czego by tu zacząć… Chyba najlepiej od początku! Pierwsza z fantazji pojawiła się już bardzo dawno temu i towarzyszy mi przez cały okres dojrzewania aż do teraz. Jak dobrze wiecie kategoria MILF nie jest mi obca. Kocham dojrzałe kobiety, które doskonale wiedzą czego chcą, uprawiają dziki seks i są w nim nieokiełznane. Właśnie z nimi związana jest moja fantazja bo już od długiego czasu pragnę przeżyć niezobowiązującą, namiętną przygodę ze starszą ode mnie kobietą. I oczywiście wiem, że w dobie dzisiejszej technologii, rozwoju internetu itp. mógłbym mieć taką kobietę „na zawołanie”. Jeden telefon, umówiona godzina, stawka pasująca obu stronom i sprawa załatwiona. Mi jednak zależy na czymś więcej i nie chodzi mi o miłość. Chciałbym przeżyć przygodę. Od momentu flirtu, przez gęsią skórkę na naszych ciałach, lekkiego drinka, który nas rozluźni aż do gorącego seksu, który będzie trwał i trwał. Chciałbym zdobyć taką kobietę, która pragnie spróbować młodego, twardego i napalonego na nią kutasa. Która będzie chciała przeżyć przyjemność ale też ją dać. Dreszcz emocji, który mnie przechodzi kiedy o tym myślę jest świetnym uczuciem ale jestem pewien, że jest on nieporównywalnie mniejszy od tego, który przeszedłby moje ciało w momencie, w którym fantazja stałaby się faktem. Być może bywam w takich miejscach i obracam się wśród takich ludzi, dla których jest to temat tabu, a dojrzała kobieta zamiast korzystać ze swoich wdzięków jest sprowadzana do roli niezadbanej kury domowej, która musi ugotować obiad dla swojego przygrubego męża wracającego z pracy, który myśli o trzech zimnych piwach w lodówce, a nie żeby przynajmniej spróbować zaspokoić jej potrzebny - bardzo mnie to denerwuje i sprowadza wszystko do jednej i tej samej sytuacji - NIC Z TEGO. A szkoda bo ciało dojrzałej kobiet w połączeniu z temperamentem mogą dać mieszankę wybuchową w łóżku. Cóż, może kiedyś przyjdzie i na mnie porą bym spróbował tego cudownego smaku starszej cipki, która będzie się wiła na moim języku. Trzymajcie kciuki, oby tak było!
Druga fantazja w odniesieniu do pierwszej jest dla niektórych dosyć skrajna. Bo o tyle o ile każdy ma swoje gusta i jeśli chce się bzykać ze starszą kobietką to może być to przez część osób zrozumiałe to kiedy wspominałem kiedyś o drugiej opcji dostałem srogie baty i zostałem wyzwany od zboczeńców. Uważam, że to była ocena jednak na wyrost w stosunku do tego co teraz napiszę ale ocenicie sami.
Od jakiegoś czasu w mojej głowie krąży fantazja o posiadaniu kumpla, który tak jak ja lubiłby porno i w stosunku do mnie nie wstydziłby się tego co zaowocowałoby naszą wspólną masturbacją. Wyobrażam sobie nas dwóch, siedzących na zupełnym chillu totalnie nago. Przed nami ogromny telewizor, twarde penisy w naszych dłoniach, na TV dobry film porno, a z głośników wydobywają się jęki. Jara mnie posiadanie takiego kumpla, z którym można w spokoju wypić piwko, wyskoczyć na mecz ale też wspólnie urządzić sesję masturbacji.
A co wy powiecie i swoich fantazjach? Macie jakieś niespełnione marzenia? Podzielcie się nimi i nie wstydźcie się!
Jak się mają miłośnicy porno? Mam nadzieję, że dobrze! To znowu ja i moje małe przemyślenia, którymi chętnie się podzielę i z przyjemnością poznam też wasze opinie, odczucia i zdania na ten temat.
Pewnie w każdym z nas są jakieś marzenia, fetysze lub różne inne dziwactwa do których bardzo nas ciągnie ale nie możemy pozwolić sobie na ich spełnienie. Powody są pewnie różne i jest ich cała masa. Podobnie jest u mnie. W mojej głowie już od długiego czasu kołaczą dwa takie marzenia. Stety lub niestety są one jedynie w strefie moich fantazji ale lubię się nimi dzielić dlatego postanowiłem, że opiszę je tutaj, być może spotkam kogoś kto również myśli w podobny sposób i pofantazjujemy razem… a może kiedyś je spełnimy, nigdy nie mów nigdy!
Od czego by tu zacząć… Chyba najlepiej od początku! Pierwsza z fantazji pojawiła się już bardzo dawno temu i towarzyszy mi przez cały okres dojrzewania aż do teraz. Jak dobrze wiecie kategoria MILF nie jest mi obca. Kocham dojrzałe kobiety, które doskonale wiedzą czego chcą, uprawiają dziki seks i są w nim nieokiełznane. Właśnie z nimi związana jest moja fantazja bo już od długiego czasu pragnę przeżyć niezobowiązującą, namiętną przygodę ze starszą ode mnie kobietą. I oczywiście wiem, że w dobie dzisiejszej technologii, rozwoju internetu itp. mógłbym mieć taką kobietę „na zawołanie”. Jeden telefon, umówiona godzina, stawka pasująca obu stronom i sprawa załatwiona. Mi jednak zależy na czymś więcej i nie chodzi mi o miłość. Chciałbym przeżyć przygodę. Od momentu flirtu, przez gęsią skórkę na naszych ciałach, lekkiego drinka, który nas rozluźni aż do gorącego seksu, który będzie trwał i trwał. Chciałbym zdobyć taką kobietę, która pragnie spróbować młodego, twardego i napalonego na nią kutasa. Która będzie chciała przeżyć przyjemność ale też ją dać. Dreszcz emocji, który mnie przechodzi kiedy o tym myślę jest świetnym uczuciem ale jestem pewien, że jest on nieporównywalnie mniejszy od tego, który przeszedłby moje ciało w momencie, w którym fantazja stałaby się faktem. Być może bywam w takich miejscach i obracam się wśród takich ludzi, dla których jest to temat tabu, a dojrzała kobieta zamiast korzystać ze swoich wdzięków jest sprowadzana do roli niezadbanej kury domowej, która musi ugotować obiad dla swojego przygrubego męża wracającego z pracy, który myśli o trzech zimnych piwach w lodówce, a nie żeby przynajmniej spróbować zaspokoić jej potrzebny - bardzo mnie to denerwuje i sprowadza wszystko do jednej i tej samej sytuacji - NIC Z TEGO. A szkoda bo ciało dojrzałej kobiet w połączeniu z temperamentem mogą dać mieszankę wybuchową w łóżku. Cóż, może kiedyś przyjdzie i na mnie porą bym spróbował tego cudownego smaku starszej cipki, która będzie się wiła na moim języku. Trzymajcie kciuki, oby tak było!
Druga fantazja w odniesieniu do pierwszej jest dla niektórych dosyć skrajna. Bo o tyle o ile każdy ma swoje gusta i jeśli chce się bzykać ze starszą kobietką to może być to przez część osób zrozumiałe to kiedy wspominałem kiedyś o drugiej opcji dostałem srogie baty i zostałem wyzwany od zboczeńców. Uważam, że to była ocena jednak na wyrost w stosunku do tego co teraz napiszę ale ocenicie sami.
Od jakiegoś czasu w mojej głowie krąży fantazja o posiadaniu kumpla, który tak jak ja lubiłby porno i w stosunku do mnie nie wstydziłby się tego co zaowocowałoby naszą wspólną masturbacją. Wyobrażam sobie nas dwóch, siedzących na zupełnym chillu totalnie nago. Przed nami ogromny telewizor, twarde penisy w naszych dłoniach, na TV dobry film porno, a z głośników wydobywają się jęki. Jara mnie posiadanie takiego kumpla, z którym można w spokoju wypić piwko, wyskoczyć na mecz ale też wspólnie urządzić sesję masturbacji.
A co wy powiecie i swoich fantazjach? Macie jakieś niespełnione marzenia? Podzielcie się nimi i nie wstydźcie się!
1 year ago