WPISY, OPISY I ZNÓW NAPISY

Zamiast długiej listy w opisie: "wolno ci kolego to, nie wolno ci kolego tamtego", wystarczyłoby po prostu:
"- Słuchajcie ludzie! Jestem zorientowana na coś innego niż próbuję wam tu wmówić, więc nie czytajcie mnie dalej i odejdźcie, albo wytrwajcie i z całej siły pierdolnijcie na łóżko przy pierwszej randce - zinterpretujcie indywidualnie."

Tak...

Mam taką koleżankę w pracy, która na imprezy "ubiera" partnera pod kolor swoich kreacji - sukienek, torebek, butów.
Sam nie wiem co jest bardziej żenujące; czy to, że tak upodliła tego swojego Pawła, czy raczej to że otwarcie się z tym obnosi po firmie.

Czy to jakiś "odwet" za nieudane dzieciństwo/ młodość?! Ciężko stwierdzić.

Generalnie warto być onanistą; "walić konia" do aktów, tudzież filmów pierdolących się ludzi i z dystansem obserwować "żyjące się życie żyjątek". Czy tak, czy siak...?! Zaspokoisz się zawsze. Zaspokoisz się bez obaw.

Jedno do czego mnie faktycznie motywują niekiedy ci wszyscy kurwa ludzie, to potrzeba pisania tych wszystkich kurwa długich wpisów, z których i tak nic finalnie kurwa nie wynika. Prościej i z pożytkiem jest poświęcić ten czas na poszukiwania jakiegoś dobrego "pornola" w sieci.

Czasem pod natłokiem tych wszystkich bredni, autentycznie odczuwa się jakiś taki... dziwny stres - ciężko to opisać.
Prawda jest jedna - MOMENTAMI NIE CHCE CZŁOWIEKOWI NORMALNIE "BRAĆ I STAWAĆ", kurwa.

Nie warto koncentrować się na poszukiwaniach krajanki - wspólna znajomość zbyt wielu wspólnych słów sprawia, iż zamiast uprawiać miłość, zaczynamy tylko gadać, gadać i gadać bez końca; PŁODZIĆ ZBĘDNE WPISY, OPISY I ZNÓW NAPISY...
Published by dROMAS
5 years ago